czwartek, 30 kwietnia 2015

Weles

30 kwietnia, wedlug kalendarza słowiańskiego, był dniem poświęconym Welesowi. w tym dniu składano mu ofiary, dary i dziękowano za opiekę. Był to też czas, gdy wypędzano bydła na pastwiska. Ten zwyczaj funkcjonował w wielu kulturach. Koniec kwietnia i poczatek maja był okresem szczególnym. Uważany był za początek pory letniej, dlatego wyznaczał on harmonogram prac ale też radości z coraz cieplejszych dni. 

Bóg słowiański związany z magią, przysięgami, sztuką, rzemiosłami i bogactwem. Jego imię oznacza ze starosłowiańskiego języka Veles lub Wołos co oznacza "Włość", władza lub "wel" czyli widzieć" lub "Czarowny, uroczy wzrok". Kroniki ruskie nazywają go opiekunem bydła, gdyż przypisuje się mu taką właśnie funkcję ale też był opiekunem plodności pól i zmarłych. Nazywany jest dosłownie "bydlęcym bogiem". 

Często przedstawiany jako opozycjonista wobec Peruna albo nawet synonim Diabła - na przykład u zachodnich Słowian. Uważano, że przyjmował postać czarnego, kudłatego kozła lub innego dzikiego zwierzęcia. Można też ujrzeć go jako starca z długą siwą lub żółtą brodą. Na Rusi był opiekunem ludu, chłopskim obrońcą ale też starżnikiem przysiąg i władcą zarazy i chorób.

W mitologii przedstawiany jest jako ten, który stoczył z Perunem walkę o bydło płodności. Został pokonany. Upadając na ziemię uderzył o nią głową i na czole powstało mu żółte znamię. 

Weles prawdopodobnie był panem Zaświatów czyli słowiańskich Nawi, opiekunem dusz zmarłych i bogiem śmierci. Jego siedzibą są bagna w samym centrum Nawi, gdzie siedzi na złotym tronie przy korzeniach kosmicznego drzewa. Jest strażnikiem skarbów, zwłaszca pokładów złota, które jest przeciwstawiane żelazu boga Peruna.

W momencie przyjęcia chrześcijaństwa, dawni bogowie zostali zastąpieni nowymi. Weles na Rusi został zastąpiony św. Błażejem ale też kojarzony jest ze św. Mikołajem, Michałem, Stanisławem, Florem i Laurem, gdyż tak jak Weles byli oni także opiekunami bydła. We wschodniej, prawosławnej kulturze ludowej, to nie Św. Piotr ma klucze do nieba, lecz Św. Mikołaj, co pokazuje, że funkcja pana zaświatów przeszła z Welesa na tego właśnie Świętego.

źródło zdjęć:
mitologie-swiata.cba.pl
pantheion.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze sa mile widziane, lecz proszę o podpisywanie ich, chociazby imieniem. Anonimowe wpisy o charakterze spamu bedą usuwane. Dziekuję.